60 LAT MINĘŁO A JA WCIĄŻ W BIEGU !
Edward Dudek[11.06.2014 r.]
Wysoki z niego chłopak
Z tężyzną co nie miara
Z siwiutką ładną bródką
Przystojniak, bo z górala
Widać, że to kawał „chłopa”
Przecież to nie „ufoludek”
Edward ma on na imię
O nazwisku brzmiącym: Dudek
Żywiec z niego jest dumny
Wspaniałe miasto rodzinne
Radziechów, gdzie zamieszkuje
Troszeczku jest jakby inne
Szacunek ma u mieszkańców
I podziw za jego dokonania
Prawdziwy mistrz sportowy
Nauczyciel światowego biegania
Przebiegł tysiące kilometrów
To prawie jakby pół świata
Gdy biegnie jemu się wydaje
Jakby ciągle w powietrzu latał
Niczym Ikar na swoich skrzydłach
W pięknym kraju i na kontynentach
Barwy narodowe reprezentuje
Robi to co lubi, w tym się odnajduje
Bieganie jest fascynacją
Miłością jest jego zona
Rodzina i grono przyjaciół
Niezawodna przyjaźń spełniona
Bolesław, pozdrawiam państwa