Przejdź do treści

Baca z TEAM DUDEK na Jubileuszowym XXXV BIEGU GWARKÓW !

Baca z TEAM DUDEK na Jubileuszowym XXXV BIEGU GWARKÓW !

     Na trasach wokół schroniska Andrzejówka niedaleko Wałbrzycha panowały trudne warunki atmosferyczne, mocno padał śnieg i wiał porywisty wiatr. Najdłuższy dystans jubileuszowego XXXV Biegu Gwarków to 20 km, na którym rywalizowano zarówno stylem klasycznym, jak i dowolnym. Na trasach tego jubileuszowego biegu nie mogło zabraknąć legendy Biegów Gwarków Edwarda Dudka – popularnego Bacy. Baca od pierwszego biegu, najpierw z ekipą biegaczy Wałbrzyskiego Górnika pod wodzą znakomitegi trenera Tadeusza Jankowskiego, pracowali przy trasach by już w 1978 wystartować w tym nowym masowym biegu narciarskim. W pierwszym biegu na najdłuższym dystansie czyli 25 km, Dudek minimalnie przegrał z koleg z kadry PZN Janem Dragonem z Jaworzynki. Od tego momentu, Dudek rokrocznie stawia sie na starcie, tego kultowego biegu. Jak sam powiedział w licznych wypowiedziach do mediów, takiej atmosfery zazdrości san starszy o rok Bieg Piastów. Miło że Bieg Piastów jest już w Worldloppet nie doczekał sie tak wspaniałej atmosfery jaka od początku towarzyszy temu naszemu Gwarkowi. Pomimo trudnych i wymagających tras na stałe zagościł w mym sercu, już od przeszło 20 lat opuściłem Wałbrzych, a co roku staram sie wracać i startowac w tym biegu. Były lata, że rezygnowałem ze startów w Worldloppet i stawałem na starcie Biegu Gwarków. I w tym roku była taka podobna sytuacja, jako że Wałbrzych już od paru lat nie ma kopalni wydobywczej, więc i z górnictwem ma coraz mniej do czynienia. Nie ma już Pucharu Górniczego, czy ponad 100 autokarów z górnikami przyjeżdzających na to święto narciarskiej braci górniczej, gdzie te lata, że na starcie stawała ponad 4000 rzesza biegaczy. Teraz jedynym śladem tej przed laty górniczej imprezy rekreacyjnej, jest w galowym mundurze górniczym – gwarek Marek Dolat i dyrektor Kosmaty. Od kilku lat Mistrzostwa Polski Górników po rezygnacji z organizacji zawodów narciarskich przez "Bace" mistrzostwa rozgrywane sa na Kubalonce, przy okazji Bieg o Istebniański "Bruclik" ( kabot góralski). I tym razem rozgrywane były w terminie Biegów Gwarków – więc Dudek zrezygnował z kolejnego tytułu MP Górników i wystartował po raz 35 w Biegu Gwarków, co jak zdążyli zauważyć niektórzy stali bywalce tej imprezy, że "BEZ DUDKA TO BY NIE BYŁ BIEG GWARKÓW". Dudek pobiegł na 20 km klasykiem wszak tak przed laty się tylko biegało, lat mu przybyło sporo broda tez posiwiała, ale był pierwszy w swojej kategorii +60 lat, udzielił mnustwo wywiadów i wprosił się na 50 JUBILEUSZOWY BIEG GWARKÓW. Ponadto przywiózł ze sobą córkę Weronkię, która zajęła 2 miejsce wsród kobiet na 10 km klasykiem i syna Sebastiana 11 na 10 km F przed laty też stawał na podium tej wspaniałej imprezy. Czy wreszcie Jan Jurasz, przed laty czołowy biegacz narciarski z Żywca dziś 70 letni weteran po 45 latach od ostatnich zawodów, za namową Edka w tym roku zaliczył już 4 starty w tym XX Jubileuszowy Bieg Bacy Bieg 60 -latka na Kubalonce by stanąć po raz pierwszy na trasach Andrzdejówki i pobiec 10 km cl i pokonać wielu młodych zawodników. Grupa weteranów, którzy ukończyli wszystkie 35 Biegów Gwarków składa się juz tylko z Józka Żuka – wałbrzyskiego koksownika i Edwarda Dudka – wałbrzyszanina z Beskidów, trzeba w tym miejscu jeszcze wymienić Barbara Stefanow – Pisarska i Tadeusza Maczubę oboje z Wałbrzycha, którzy maja na koncie ponad 30 Biegów Gwarków. Jak co roku Ambasador Sportu Wałbrzyskiego warto o tym wspomnieć, bo niektórzy już zapomnieli, pierwszymi Wałbrzyskimi Ambasadorami zostali Kazimierz Niemierka i Edward Dudek w 60 – lecie Sportu Wałbrzyskiego. Edek poprowadził pierwszoklasistów na dystansie 500 m, to też piękny gest organizatorów, że pokazują młodym adeptom biegów narciarskich byłych zwyciezców Biegu Gwarków. Przed startem głównym odbyła sie miła uroczystość, prezydent Wałbrzycha Roman Szełemej i dyr. Biegu Gwarków Mariusz Gawlik wręczył statuetki i upominki dla Edwarda Dudka i Józefa Żuka za udział w 35 Biegów Gwarków i tradycyjnie dla Józka peczółeczkę piwa ! Główny dystans 20 km wygrali, wśród mężczyzn Bogusław Gracz z Ząba (styl klasyczny) oraz Daniel Iwanowski z Białegostoku (styl dowolny), natomiast wśród pań Czeszka Jolana Benesova (styl klasyczny) oraz Natalia Grzebiszz Siedlec (styl dowolny). W zawodach wystartowało prawie 400 zawodników do zobaczenia za rok, może pogoda będzie łaskawsza.
Baca

Galeria —–>>>>>